H Mart Na South Tacoma Way w Lakewood. (Źródło: Google Maps)
Jest to druga z trzech winiet przedstawiających możliwe rozmowy między wyimaginowanymi ludźmi w Tacomie, gdy miasto zmaga się ze wzrostem, zagęszczeniem i innymi formami zmian.
Wspólnym tematem wszystkich tych historii będzie Dom w Tacoma, ambitny plan zmiany przepisów dotyczących zagospodarowania przestrzennego Tacoma, aby umożliwić budowę gęstszych i tańszych mieszkań w naszych dzielnicach. W poprzednich relacjach, chociaż chwaliliśmy plan, wskazywaliśmy na braki w kapitale zarówno dla mieszkańców, jak i pracowników. Niedawno miasto Tacoma ukończyło pełny „zakres prac” Dla domu w Tacoma i wkrótce rozpocznie wdrażanie planu do polityki miejskiej.
Aby wspierać i ulepszać narracje, dodaliśmy mapy pochodzące z rzeczywistych danych. Poprzez te postacie czytelnicy są zaproszeni do słuchania, jak ludzie w ich społeczności rozmyślają i dokonują ustaleń w zmieniającym się krajobrazie miejskim.
Amerykański ruch na rzecz zrównoważonej żywności stale się rozwija, zmuszając konsumentów do zastanowienia się, skąd pochodzi nasza żywność, i inspirując ludzi do uprawy, jedzenia na miejscu i przemyślenia naszego podejścia do polityki żywnościowej. Ale jednocześnie ruch jest głównie biały i często zaniedbuje potrzeby i podstawowe problemy różnych społeczności.
“Apartheid żywnościowy: korzeń problemu z amerykańskimi artykułami spożywczymi, The Guardian, 2018
Linda patrzy z pielenia, aby zobaczyć Molly biorąc torby z zakupami od kierowcy dostawczego zaparkowanego na środku ulicy. Uśmiecha się i macha do Molly, która uśmiecha się, ale nie do fali, ma pełne ręce roboty.
Kilka minut później Molly podchodzi do Lindy i komplementuje ją w ogrodzie.
„To jest praca w toku, ale zbliża się. Jak leci?”
„Nie tak źle, właściwie,” mówi Molly. „W rzeczywistości, prawdopodobnie, ogólnie, dobrze.”
„Jak odnajdujesz okolicę, skoro jesteś tu od kilku tygodni?”
„Podoba mi się.”Chociaż już w tym miesiącu przepaliłem Mój budżet na carsharing i dostawę artykułów spożywczych.
„Myślę, że autobus numer 11, który zatrzymuje się cztery przecznice na północ stąd, zabierze cię do Proctor”, mówi Linda.
– Właściwie to tak-odpowiada Molly. „Do tej pory udało mi się dwa przejazdy spożywcze na 11. Po prostu nie zawsze mogę zaplanować wystarczająco dobrze z wyprzedzeniem, aby było to możliwe przez cały czas. To nie jest takie wygodne, kiedy autobus przyjeżdża co 30 minut.”
(Autor: Kevin Le)
„Więc nie ma dla ciebie samochodu.”
„Jeszcze nie. „Chociaż muszę wymyślić, co zrobić z wizytą mojej mamy. Wychodzi za dwa tygodnie i planuje zrobić mi moje ulubione potrawy z dzieciństwa, ale najbliższe sklepy spożywcze, które zawierają potrzebne składniki, są w South Tacoma. Nie mogłem znaleźć żadnych bezpośrednich połączeń autobusowych do żadnego z tych sklepów.”
(Autor: Kevin Le)
„Dobrze, miło, że odwiedza cię twoja mama. I masz szczęście, że dostajesz te wszystkie domowe posiłki. Czy składniki, których potrzebuje twoja mama, są wyjątkowe? Nie mogłeś ich kupić w Met Market? Są całkiem dobrze zaopatrzone. Zawsze mają to, czego potrzebuję, gdy robię Azjatyckie lub meksykańskie danie.”
Molly próbowała ukryć grymas.
„Tak i nie. Są specjalne papryki i przyprawy, których zwykle nie można dostać nawet w luksusowych sklepach. Często są importowane z kraju mojej mamy. I widziałem, że Met Market ma kilka zamienników, które sprawdzają się w niektórych przepisach mojej mamy, ale sprzedają je za 2 lub 3 razy więcej niż mogliśmy dostać w koreańskim sklepie. To, co dostajesz w luksusowych sklepach, jest często niższej jakości, a w końcu płacisz więcej za mniejszą ilość. Moja mama nigdy nie pozwoliłaby mi zapłacić tyle za te składniki. Wątpię, żeby czuła się komfortowo wchodząc do sklepu takiego jak Met Market. To dla niej inny świat.”
„Czy międzynarodowe sklepy naprawdę są o wiele tańsze niż typowy sklep spożywczy? Słyszałem, że ludzie tak mówią, ale nigdy nie byłem.”
„Znacznie tańsze niż sklepy fancy, tak, i często tańsze niż Safeway lub inne sieci. Ale mają tak wiele innych rzeczy dzieje się dla nich – gorących sprzedawców żywności, piekarni, i dla kogoś takiego jak moja mama, która nie mówi zbyt wiele po angielsku, to po prostu bardziej znajome doświadczenie, myślę.”
„Ha. To też słyszałeś. Tak, to, a potem zawsze jest ktoś, z kim mogę porozmawiać dla mojej mamy w koreańskim sklepie. Zawsze spotyka kogoś, kogo zna, kiedy idziemy do domu na zakupy.”
„Chcesz powiedzieć, że twoja kultura, i wszystkie kultury Latynoskie, nie są ograniczone tylko do jednej alejki w sklepie spożywczym?”pyta Linda, sarkastycznie.
(Credit: Natalie Bicknell Argerious) (Credit: Natalie Bicknell Argerious)
Molly nie mówi tego na głos Lindzie, ale myśl o doświadczeniach jej mamy w koreańskim sklepie spożywczym przywołuje również widoki, dźwięki i zapachy zakupów. Jest to dla niej również znajome i pocieszające, a ona zdaje sobie sprawę, że będzie musiała zabrać mamę na lokalny międzynarodowy rynek, gdy będzie w mieście.
„To interesujące. Myślę, że zawsze myślę o sklepie spożywczym, jak o doświadczeniu. Im mniej ludzi, tym lepiej.”
„Rozumiem. Czasami chcę tylko wygody.”
„Wiesz, Szpital zaczął zastanawiać się, w jaki sposób może lepiej wspierać wysiłki na rzecz dostarczania dobrej, wysokiej jakości, zdrowej żywności do części miasta, w których brakuje sklepów spożywczych. Każdy potrzebuje dobrego jedzenia, zwłaszcza, że pracujemy z populacjami nad zapobieganiem i odzyskiwaniem zdrowia.”
„W szkole pielęgniarskiej dużo mówiliśmy o korelacji między dostępem do żywności a ogólnym zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Pamiętam, jak wtedy myślałem, że wiele osób traktuje to jako kwestię dostępu, co jest ważne, ale jest w tym coś więcej. Nie można po prostu plop Sklep Spożywczy w środku dzielnicy i założyć, że to będzie dostarczać żywności ludzie chcą w cenach oni stać.”
„A to, jak mówisz o doświadczeniach twojej mamy, brzmi też tak, że musimy myśleć o tym, w jaki sposób sklepy spożywcze łączą ludzi—ze sobą, ale także z ich kulturą.”
„Tak, to dostęp, tak, i przystępność, ale także … hmm. Nie wiem Do czego zmierzam … ale to też…”
„Chodzi również o zapewnienie ludziom dostępu do rodzajów żywności i składników, których potrzebują i chcą, oraz o upewnienie się, że opcje ich uzyskania nie są segregowane do innych części miasta, do których ludzie mogą nie mieć łatwego dostępu.”
(Autor: Kevin Le)
„Tak, myślę, że to prawda. Zwłaszcza dla ludzi takich jak moja mama, przystępność cenowa naprawdę ma znaczenie. Ale tak jak inne czynniki, jak znalezienie składników, które podtrzymują Cię na więcej sposobów niż jeden. Moja mama pewnie pojechałaby do sklepu, w którym ceny są przystępne i gdzie może znaleźć połączenie ze swoją kulturą i ludźmi. Karmi duszę, wiesz? Coś jak miejsce spotkań społeczności. Ale założę się, że byłaby bardziej wdzięczna, gdyby te składniki nie wymagały od niej wyjazdu do zupełnie innej części miasta.
„Niestety, nie sądzę, aby wiele krajowych sklepów spożywczych było do tego przygotowanych.”
„Tak, na to nie wygląda.”
„Myślę, że musimy o tym pamiętać, jeśli szpital wprowadzi jakiś program lub programy związane z dostępem do żywności. Dowiem się, kto kieruje tą inicjatywą i zobaczę, z kim można o niej porozmawiać. Zaopatrywanie ludzi w żywność powinno być integracyjne i sprawiedliwe. To nie jest tylko kwestia, jak powiedziałeś, napadnięcia na sklep spożywczy w środku dzielnicy.”
„Jeśli tak, chciałbym wziąć w tym udział, w każdy możliwy sposób. Chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami i trudnościami w uzyskaniu żywności, której potrzebuję.”
„Byłoby świetnie. Będę Cię informował.”
„Dzięki. Muszę już iść. Chciałem się tylko przywitać i pochwalić Twoją przydatną pracę z tymi roślinami. Może uda mi się namówić cię, żebyś wyhodował coś dla mojej mamy.”
„Tak może, doceniam to. Do następnego razu.”